poniedziałek, stycznia 13, 2014

Znany Działacz społeczny - Henryk Radtke z... Werblinii powiat.Puck

Minął jeden z następnych,  tym razem 2013 rok.
 Jak zwykle w tym czasie podsumowywane  są rankingi najlepszych, najsłynniejszych, najsilniejszych, najwyżej notowanych...sportowców minionego roku. Jak zwykle wybieramy zawodniczki i zawodników, trenerki i trenerów najlepszych w Gminie, powiecie. województwie i kraju.
Dziś, gdy już odtrąbiono i podsumowano wszelkie rankingi postanowiłem zająć się przedstawieniem tych, których nikt nie widzi, tych, których nikt nie ocenia, tych wreszcie którym nikt nie wręcza nagród bo cóż...ktoś przecież musi organizować zawody w których wygrywają Ci, którzy otrzymują nagrody.
Jednym z takich bohaterów "drugiego planu" jest współzałożyciel i nadal prowadzący i menager Puckiej Ligi "Baśki"  Henryk Radtke

Na początku napiszę może cóż to takiego ta " Baśka"

''BAŚKA'' - KASZUBSKA GRA W KARTY
 
''BAŚKA'' (kasz. ''BASZKA'') - jest to, tradycyjna kaszubska gra karciana, która jest znana w całej Polsce, a dużą popularnością cieszy się szczególnie na Pomorzu, w Wielkopolsce, na Śląsku. W ''BAŚKĘ'' gra się na pieniądze i na sportowo /na punkty/. Na Kaszubach i Pomorzu ''Baśka'' jest najpopularniejszą grą karcianą.
 
'''BAŚKĘ'', zaliczamy do dyscyplin sportowych, ponieważ jak mówi sama definicja sportu: '' Sport - to systematycznie uprawiana gra, w której występuje pierwiastek współzawodnictwa i dążenie do uzyskania jak najlepszych wyników. Każda forma aktywności (fizycznej i umysłowej) podejmowana w celu rywalizacji - zbiorowej lub indywidualnej, w różnych grach i dyscyplinach, musi być zaliczona do dziedziny sportu''.

Kim jest  Henryk Radtke z Werblini... ? Inżynier absolwent Politechniki Gdańskiej jest dziś kierownikiem Szkolenia Praktycznego i Ustawicznego Powiatowego Centrum Kształcenia Zawodowego w Pucku. Prywatnie mąż i ojciec trzech synów, którzy również uczestniczą i pomagają ojcu prowadzić ową Pucką Ligę Baśki.


*Jak wpadłeś na pomysł zorganizowania owej ligi w Powiecie Puck? pytam jej założyciela:

- w naszych kaszubskich rodzinach, przy okazji każdego rodzinnego zgromadzenia przy okazji Świąt, urodzin, przyjęć, zawsze "Baśka" była obecna. Nie mogło obyć się bez niej żadne uroczyste spotkanie. Powiem więcej - bez "Baśki" w naszych kaszubskich rodzinach nie załatwiono  niczego. Spotykaliśmy się w długie zimowe wieczory i po pracy. Uczyliśmy się jej od  ojców i dziadków, od kiedy pamiętam zawsze "Baśka" w naszych domach była.

*Tak, wiem sam jestem Kaszubą i u mnie Baśka była obecna, jednak jak doszło do założenia Ligi?

- sam pomysł narodził się przy okazji takiej "domówki" omawialismy,  planowaliśmy ... Cóż , w końcu usiedliśmy z kolegą  Zbigniewem Marciniak, dopięliśmy szczegóły  i się zaczęło

 Pamiętam pierwszy nasz turniej w lipcu 2006 roku odbył się w Strzelnie i wzięło w nim udział 44 zawodników. Protokóły pisane ręcznie, załatwienie sali, reklama, karty... nie było łatwo, ale daliśmy radę.

*Dziś jak widzę w Puckiej Lidze dzieją się rzeczy, o których Wam się wtedy chyba nie śniło?

- tak....dziś włąśnie zaczęliśmy siódmy rok działania i ilość uczestników wzrosła do ok 150 , uczestniczą reprezentaci Powiatu Puck, ale również Bolszewa, Gościcina, Rumi, Redy, Gdyni,organizujemy turnieje co dwa tygodnie od października do czerwca. Dopracowaliśmy się wielu sponsorów, odwiedzają nas tu Posłowie, Senatorzy, Starosta i Wice Starostowie Powiatu Puck, mamy wielu przyjaciół właścicieli nadmorskich hoteli, pensjonatów, którzy również zapraszają nas do swoich lokali, aby właśnie u nich zorganizować turnieje, bo każdemu serce rośnie jak widzi ok 140 osób w wieku od 14 do 80 nawet lat obu płci przyjemnie i spokojnie spędzający przy karcianym stole ciemne zimowe wieczory.

Do sukcesów naszej Puckiej Ligi zaliczył bym również zajmowane przez naszych reprezentantów wysokich miejsc w

Mistrzostwach Polski i Europy w tej pięknej karcianej grze organizowanych w różnych miejscowościach naszego kraju.

Co powie nam na zakończenie nasz cichy bohater kaszubskiej - puckiej ziemi ?

Chciałbym Wam moi drodzy uczestnicy Puckiej Ligi Baśki podziękować za nagrodę na jaką wszyscy się złożyliście...powiem Wam...nie robię tego dla nagród, ale dziękuję Wam z całego serca za to, że zauważyliście mój wkład w organizowanie tych co dwutygodniowych spotkań. Chciałbym również podziękować tym, którzy na codzień są przy mnie, a których nie będę tu wymieniał z imienia, aby kogoś przypadkiem nie ominąć.
Cieszę się, że mogę zrobić coś dla Was moi współmieszkańcy Kaszub... bo to jest nasza rodzinna ziemia, a nagdrodą dla mnie jest WASZ UŚMIECH , który widzę na każdym turnieju - i tak niech zostanie.



 autor fotografii i wywiadu: Marian-Rumia


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz